Walentynki na dobre rozgościły się w naszej tradycji. Nic dziwnego, bo to bardzo przyjemna okazja do spędzenia razem czasu oraz podkreślenia wagi swoich uczuć. W zależności od preferencji można udać się w ten dzień do restauracji, kina, parku rozrywki czy w jakiekolwiek miejsce, które sprawi parze radość. Inna, coraz chętniej wybierana opcja, to kameralny wieczór w domu, poświęcony np. oglądaniu filmów, czy grom w planszówki. Wtedy wystarczy wybrać odpowiednie wino na kolację walentynkową i celebrować Dzień Zakochanych tak, jak nam się zamarzy.
Trudno jednoznacznie odpowiedzieć na pytanie, jaki alkohol to strzał w dziesiątkę na romantyczne spotkanie. Z dużym prawdopodobieństwem można jednak założyć, że zakup wina na walentynki spotka się z aprobatą. Wino to nie tylko doskonały pomysł na prezent na święto zakochanych, ale i z dowolnej okazji. Elegancko zapakowane, wybrane w przemyślany sposób, sprawi każdemu wielką przyjemność.
Słodkie, półsłodkie czy może półwytrawne albo wytrawne – takie są najczęstsze dylematy osób zastanawiających się, jakie wino na walentynki kupić przed spotkaniem z drugą połówką. Często zapominają, że istnieje jeszcze jedna opcja. To wino musujące. Pyszne, z bogatym bukietem smakowym i zapachowym, cieszy się powodzeniem wśród smakoszy. Jedni wolą orzeźwiające nuty owocowe, więc sięgają po włoskie prosecco, drudzy preferują głębsze, wytrawne warianty, dlatego decydują się na hiszpańskie cava. Jeszcze inni to miłośnicy klasyki, wierni szampanowi. Zarówno francuski trunek, jak i pozostałe wersje kojarzą się ze świętowaniem, celebracją ważnego wydarzenia. Z tego powodu opcje musujące to sprawdzone wina na walentynki.
Wielu ludzi na długo przed 14 lutego zastanawia się, jakie wino na prezent walentynkowy będzie najbardziej odpowiednie. Głównym czynnikiem mającym wpływ na wybór powinny być preferencje osoby, do której trafi podarunek. Jeśli trunek ma być po prostu prezentem, najlepiej wcześniej rozeznać się, w czym gustuje obdarowana, a później podjąć decyzję. W sytuacji, gdy nie mamy pewności co do tego, co lubi, bezpieczną opcją będą półwytrawne lub półsłodkie wina na walentynki. Można też postawić na lekkie wino różowe, znakomite do posiłku oraz samodzielnie. Ten rodzaj wina szczególną sympatią darzą kobiety, ale i wśród mężczyzn ma licznych fanów.
Jeśli zakupiona butelka posłuży jako wino na kolację walentynkową, dobrze byłoby poznać menu, które na niej zagości. Do potraw z drobiu, ryb czy owoców morza świetnie pasuje wino białe wytrawne oraz półwytrawne. Z kolei smak dań z ciemnego mięsa lub grzybów idealnie podkreśli wino czerwone. Zgrany duet z deską serów stworzy lampka wina słodkiego. Jeżeli romantyczna kolacja będzie nastawiona na cieszenie się swoim towarzystwem bardziej niż na jedzenie, suty posiłek można zastąpić deserem albo samym winem. Ci, którzy wybierają drugą opcję, będą zadowoleni, gdy dostaną bardzo słodkie wino na prezent walentynkowy.
Zobacz też: Whisky 0%
Niektórzy twierdzą, że najlepsze wina na walentynki to warianty czerwone. Najprostsze skojarzenie to kolor, symbolizujący miłość, namiętność oraz uczucia. Można się z tym zgadzać bądź nie, niemniej czerwone wino perfekcyjnie zda egzamin jako uzupełnienie posiłku – o ile ten składa się z czerwonego mięsa. W przeciwnym przypadku warto je podać po zakończeniu jedzenia albo do deseru.
Kiedy na kolacji z ukochanym pojawi się mięso z owocami, wiadomo już, jakie wino na walentynki trzeba kupić, aby rozkoszować się feerią smaków. Sprawdzi się intensywnie aromatyczne, mocno owocowe typu riesling czy viognier. Wyrazistą, tłustą potrawę zrównoważy równie charakterne wino, takie jak np. cabernet sauvignon, natomiast delikatną wesprze równie subtelny burgund.
Różnorodność win dostępnych w sklepach może przyprawić o zawrót głowy. Na szczęście w przypadku alternatyw bezalkoholowych ów zawrót to wyłącznie skutek bogatej oferty. Jeśli zdecydujemy się kupić wina bezalkoholowe na walentynki, nie grożą nam przykre dolegliwości na drugi dzień. Wino pozbawione procentów cieszy się stale rosnącym zainteresowaniem konsumentów, a u źródła tego powodzenia leży kilka czynników.
Bezalkoholowe odpowiedniki nie różnią się wyglądem, zapachem ani smakiem od standardowej wersji. Mogą to być najlepsze wina na walentynki, ponieważ mają te same walory co zwykłe wino, ale ich spożycie nie wiąże się z żadnymi negatywnymi konsekwencjami. Po zakończeniu randki można śmiało zasiąść za kierownicą, a następnego dnia wstać i pojechać do pracy. Ponadto takie wino mogą pić wszyscy, włącznie z kobietami w ciąży. Nietrudno zrozumieć, czemu wielbiciele owocowego trunku coraz chętniej wybierają wina bezalkoholowe na walentynki oraz inne okoliczności.
Jak widać, asortyment win jest tak olbrzymi, że każdy konsument trafi na rodzaj oraz markę, która spełni jego oczekiwania. Niezależnie od tego, czy planujemy zamówić wino na kolację walentynkową, czy wręczyć je komuś w prezencie, wystarczy trochę chęci oraz starań. Po zebraniu informacji o guście przyszłego posiadacza albo zestawie dań, które pojawią się na stole, zakup nie powinien sprawić większych trudności.
Komentarze
Dodaj komentarz