Choć wiele osób docenia jej walory smakowe, nie każdy wie, jak powstaje whisky. Jest to jeden z najbardziej popularnych trunków na świecie, posiadający liczne grono wielbicieli. Proces produkcji whisky rządzi się swoimi prawami i wiąże się z określonymi zasadami dotyczącymi poszczególnych etapów wytwarzania tego rodzaju alkoholu. Do produkcji tradycyjnej whisky w Irlandii lub Szkocji używa się jęczmienia. Z kolei w USA wykorzystuje się zazwyczaj mieszankę ziaren żyta oraz kukurydzy. Jeśli chcesz spróbować whisky bezalkoholowej to zapraszamy do zakupu
Pierwszy etap produkcji whisky to słodowanie. Polega ono na tym, że w odpowiednim środowisku – ciepłym, wilgotnym – umieszcza się ziarna zboża, aby kiełkowały. Podczas kiełkowania wytwarzają się enzymy, które pomagają rozbić skrobię na cukry proste oraz dwucukry. To właśnie one stają się pożywką dla drożdży stanowiących podstawę fermentacji alkoholowej.
Proces produkcji whisky wymaga zatrzymania kiełkowania. To możliwe albo za sprawą suszenia przy użyciu gorącego powietrza, albo z udziałem torfowania, w ramach którego słód osusza się nad palącym się torfem. W efekcie tej drugiej metody otrzymamy whisky o torfowych aromatach. Wędzenie jęczmienia w torfowym dymie to typowo „szkocka szkoła”
Nie można opowiedzieć o tym, jak powstaje whisky, bez omówienia dwóch kolejnych etapów jej produkcji. Pierwszym z nich jest mielenie otrzymanego słodu do uzyskania konsystencji grubej mąki. Drugi etap to z kolei zacieranie – słód zalewa się gorącą wodą i miesza w zbiornikach (kadziach zaciernych), żeby ziarna się otworzyły, a skrobia się rozpuściła. Płyn wytworzony w ten sposób, to brzeczka.
Produkcja whisky wymaga, aby zacieranie powtórzyć dwa razy – dzięki temu uzyskana zostanie większa ilość cukru. Ciecz po ostatnim płukaniu w dalszej kolejności podgrzewa się, a następnie zalewa się nią kolejną porcję zacieru. Są dwa sposoby wypompowywania brzeczki z kadzi zaciernych, różniące się intensywnością, a wybór jednego z nich wpływa na smak whisky.
Proces produkcji whisky nie mógłby się obyć bez fermentacji. Jak ona przebiega? Do brzeczki dodaje się drożdże, których rolą jest zamiana cukrów w alkohol. Odbywa się to w kadziach fermentacyjnych i trwa zazwyczaj 2-3 dni. Zawartość alkoholu w brzeczce potraktowanej drożdżami wynosi pomiędzy 12 a 16% etanolu. W wyniku tego procesu uwalniają się również naturalne smaki wykorzystanych do wyrobu whisky surowców.
Kolejny krok stanowi destylacja – produkcja whisky wchodzi tutaj w kluczową fazę. Odsączona brzeczka zostaje przelana do miedzianych alembików i podgrzewana. Alkohol uzyskany podczas fermentacji odparowuje, schładza się, a później skrapla. W efekcie powstaje destylat o mocy 96%, – rozcieńczony później do ok. 60% oraz przelany na czas leżakowania do beczek. Destylacja wykonywana jest dwu- lub trzykrotnie. Na finalny charakter trunku wpływa między innymi kształt alembików, a także czas leżakowania.
Odpowiadając na pytanie, jak powstaje whisky, nie można pominąć również etapu leżakowania, inaczej zwanego dojrzewaniem albo maturacją. To właśnie wtedy whisky nabiera swojego charakteru, na który składają się, między innymi, złocista barwa i orzechowy posmak. Do dębowych beczek trafia rozcieńczony destylat, składowany w magazynie przez co najmniej 3 lata (wyjątek stanowi amerykański bourbon, który może być gotowy już po 2 latach).
Niektórzy producenci używają beczek na przykład po wzmacnianych winach, aby uzyskać dodatkowe walory smakowo-zapachowe. Im dłużej whisky leżakuje, tym lepszy ma smak. Z biegiem czasu whisky z beczki ubywa – rocznie odparowuje nawet 5% zawartości. Na koniec możliwe jest filtrowanie whisky na zimno, dodanie karmelu czy blendowanie. Producent musi także podjąć decyzję, czy whisky zabutelkuje z mocą beczki czy może ją rozcieńczy. Zabiegi te wpływają na właściwości trunku. Produkcja whisky kończy się wraz z butelkowaniem. Warto pamiętać, że po zabutelkowaniu whisky już nie dojrzewa, tak więc wiek podany na etykiecie wskazuje na czas, jaki minął od destylacji do rozlania do butelek.
Komentarze
Dodaj komentarz